Zrobiłaś ten najważniejszy pierwszy krok i zdecydowałaś, że pójdziesz zrobić dla siebie sesję kobiecą. Być może zrobiłaś ten drugi równie ważny krok i już znalazłaś fotografa i zarezerwowałaś termin na tę sesję. Super! Uwierz mi, że to, co najtrudniejsze jest tak naprawdę za Tobą. Teraz przed Tobą przyjemności. Choć idę o zakład, że im bliżej tego terminu, tym coraz więcej w Twojej głowie myśli typu:
Co ja w ogóle robię, to nie dla mnie.
Będę musiała rozebrać się przed obcą osobą!
Co ludzie powiedzą?
Przecież ja nie mam do tego figury i nie umiem pozować!
...
To zwykły stres, który (jeśli wcześniej takiej sesji nie miałaś) jest absolutnie naturalny. Najważniejsze, to nie dać się mu i nie rezygnować z tego postanowienia. Jak to zrobić? Właśnie po to jest ten krótki poradnik. Przygotowałam go z myślą o Tobie, abyś mogła się do sesji kobiecej jak najlepiej przygotować. I nie chodzi tu o aspekty fizyczne, ale przede wszystkim mentalne. Ta sesja, która przed Tobą będzie czymś naprawdę super, o ile dobrze się na nią nastawisz.
Dobre nastawienie będzie z pewnością łatwiej uzyskać, jeśli będziesz dobrze przygotowana.
1. Zainspiruj się!
Najważniejsze to wiedzieć czego chcesz. Może nie dokładnie, ale z pewnością będzie Tobie i fotografowi o wiele łatwiej jeśli wcześniej będziesz wiedziała jakie kadry i ujęcia chciałabyś mieć. Pamiętaj, że ta sesja jest dla Ciebie i to Ty masz czuć się na niej dobrze i wyjść zadowolona. Nie robisz okładki modnego czasopisma, na której ktoś będzie układał każdy kosmyk Twoich włosów i wydawał komendy jak się ustawić. W tym bardzo pomagają inspiracje. Poszukaj ich na Instagramie, Pintereście czy w portfolio fotografa. Zainspiruj się także miejscem, w którym chcesz wykonać sesję, bo nie musi to być studio. Może to być plener, apartament w hotelu, a nawet Twoje mieszkanie!
Zapisz sobie te zdjęcia, które Tobie się podobają i pokaż je fotografowi przed sesją. Uwierz mi, że będzie Wam się o wiele lepiej współpracowało.
2. Przygotuj stylizacje
Kiedy już będziesz miała inspiracje i będziesz wiedziała jakich zdjęć oczekujesz, pomyśl nad stylizacjami. Przygotuj ich 3-4 (nie więcej) i postaraj się, aby były w miarę zróżnicowane. I tu znowu istotne jest, aby było to coś, w czym czujesz się dobrze. Nie musisz kupować specjalnie kompletu bielizny koronkowej na tę okazję. Z pewnością masz w swojej szafie coś, w czym się sobie podobasz i czujesz się dobrze. Wygodny biustonosz w neutralnym kolorze? Body? Pończochy jeśli lubisz? Podpytaj partnera i uwzględnij także Jego poradę. To nie musi być tylko bielizna. Oversizowa koszula, dżinsy, gładkie body bawełniane, zwykłe bluzeczki na ramiączkach... I pamiętaj, że mniej znaczy więcej. Stylizacja ma tylko podkreślić to, jaka jesteś i Twój charakter. To Ty jesteś najważniejsza i powinnaś się w niej czuć komfortowo i wygodnie. Pomyśl, jaki jest sens ubierania skąpej bielizny, skoro i tak będziesz w niej się krępować i próbować zasłaniać? No właśnie!
I jeszcze jedno: swoje stylizacje pokaż również fotografowi (wyślij ich zdjęcia), aby wiedział i mógł już w swojej głowie ułożyć plan na zdjęcia i sesję.
3. Nie przesadzaj z makijażem i fryzurą
Chyba że chcesz czegoś naprawdę mocnego! Tu ponownie sprawdza się zasada: mniej znaczy więcej. Nie kombinuj za dużo. Jeśli masz zaufaną makijażystkę, to poproś ją o delikatny makijaż w neutralnych kolorach. Jeśli malujesz się sama, to postaw na makijaż w stylu „make-up no make-up”. Nie przesadzaj z rozświetlaczem, czy konturowaniem twarzy. Nie chcesz chyba efektu maski na zdjęciach, prawda? Dosłownie muśnij twarz makijażem i co istotniejsze, zadbaj o dobre nawilżenie skóry.
To samo dotyczy włosów. Postaw na naturalne, rozpuszczone kosmyki i miej ze sobą podczas sesji szczotkę do ich rozczesywania. Zrezygnuj z upięć i lakieru, bo sprawia to więcej problemów, niż dodaje uroku. Jeśli lubisz coś we włosach, to może lekki kapelusz, lub wianek? Jedna ozdobna spinka? Nie więcej.
4. Przygotuj ciało
Nie, nie mam zamiaru sugerować Ci ciężkich treningów i generalnie robienia formy do sesji. Przecież idziesz na sesję po to, aby uwiecznić to, jaka jesteś teraz, prawda? Bo siebie akceptujesz i lubisz z takim ciałem, jakie masz. Tak powinnaś o tym myśleć. Niemniej jednak o ciało warto zadbać. Zadbaj o nawilżenie skóry, depilację tych miejsc, które Ty uważasz, peeling, delikatne rozświetlenie. Zrób takie małe home SPA dzień wcześniej, również dla relaksu. Zabierz na sesję także lekki balsam i posmaruj nim ciało przed włożeniem wybranych ciuszków. Unikaj tych brązujących i samoopalaczy, bo brudzą ubranie i wszystko, czego się dotkniesz. Podobnie rzecz się ma z olejkami. Lekki balsam z drobinkami rozświetlającymi wystarczy.
Podczas samej sesji pamiętaj także o napinaniu ciała. Każda poza, którą będziesz przyjmowała, powinna być w pełnym naprężeniu ciała. Musisz czuć, że napinasz każdy mięsień.
Zerknij na zdjęcia, którymi się zainspirowałaś i poćwicz te pozy w domu przed lustrem. Zobacz jak zmienia się wygląd ciała kiedy je napinasz i rozluźniasz przy każdej pozie. Jest różnica, prawda?
Porada na większą pupę? Zrób przed sesją 30 przysiadów, żeby napompować pośladki! Uwierz mi, że to naprawdę pomaga. A żeby efekt nieco wzmocnić, to rób je codziennie już tydzień przed sesją.
5. Oswój się z atmosferą
Teraz chyba to, co najważniejsze. Twoja głowa i to, co w niej. Wszystkie powyższe punkty mają na celu Cię uspokoić, ukoić ten stres i strach przed niewiadomym. Przygotowując się tak, jak to opisałam wyżej, będziesz się czuła dużo bardziej komfortowo i będziesz też bardziej świadoma i mniej zagubiona. To jednak nie wszystko. Musisz przede wszystkim pamiętać, że robisz to dla siebie. Mów sobie, że jesteś piękna, że siebie akceptujesz i kochasz. To naprawdę pomaga! Wczuj się też w klimat sesji. Posłuchaj sensualnej muzyki, spokojnej i nastrojowej. Obejrzyj sensualne wideo, podotykaj swoje ciało, pomuskaj je dłońmi, szyję, dekolt, ramiona, nogi. Nie żartuję! Być może teraz się zarumienisz na tę myśl, ale chodzi tu o to, żebyś się uspokoiła, poćwiczyła i oswoiła z atmosferą. Podczas sesji będziesz takie rzeczy robiła, muskała, smyrała, wodziła dłońmi po ciele. Kiedy zrobisz to sama wcześniej w domu, Twoje skrępowanie będzie mniejsze, a Ty już wprawisz się w dobry nastrój.
Poczytaj także artykuły lub teksty o kobiecości i akceptacji. Książki o pewności siebie są naprawdę pomocne, jeśli czujesz, że tego Ci brak.
6. Pytaj o wszystko i zaufaj
Komunikacja jest niezwykle istotna przed sesją kobiecą oraz podczas niej. Pytaj swojego fotografa o wszystko, co tylko budzi Twoje wątpliwości, niepewność i skrępowanie.
Masz prawo mieć pytania, masz prawo mieć jakieś obawy, a obowiązkiem fotografa jest je rozwiać!
To samo podczas sesji. Jeśli w jakiejś pozie nie czujesz się do końca dobrze, jeśli coś Ci przeszkadza, uwiera, wprawia Cię w zakłopotanie, powiedz o tym. Twój komfort jest najważniejszy, ale musisz być w stałym kontakcie z fotografem. Wierz mi, że przed aparatem nic się nie ukryje i każdy Twój, choćby najmniejszy grymas będzie widoczny później na zdjęciach, a przecież nie takich zdjęć oczekujesz. I pamiętaj, że jeśli fotograf nie chce odpowiadać na Twoje pytania lub ignoruje je i nie traktuje poważnie, to warto udać się do kogoś innego, kto wzbudzi w Tobie więcej zaufania. Oszczędzisz sobie stresu i unikniesz ewentualnych niemiłych doświadczeń.
Słowo podsumowania
Czy warto wybrać się na sesję kobiecą? Zdecydowanie tak! Polecam to każdej kobiecie i polecam nie kończyć na jednej takiej sesji, ale robić je co jakiś czas. Taka sesja będzie czasem dla Ciebie, czasem, w którym możesz okazać sobie miłość, czułość i poczuć się piękna. Zrób to dla siebie i tylko dla siebie. Jeśli się stresujesz, bo wybierasz się na nią po raz pierwszy, przygotuj się do niej i nie bój się zadawać pytań.
Jeśli przyjdziesz do mnie na sesję kobiecą, masz pewność, że zaopiekuję się Tobą już od naszego pierwszego kontaktu. Odpowiem na każde Twoje pytanie, pomogę się przygotować, doradzę i zadbam o Twój komfort. Obie gramy do jednej bramki i obie chcemy, abyś z sesji wyszła na maksa zadowolona.
Mam nadzieję, że ten poradnik pomoże Ci lepiej przygotować się do sesji kobiecej, a jeśli jeszcze się na nią nie zdecydowałaś, to że pomoże Ci podjąć tę decyzję. A jeśli nadal trudno podjąć Ci ten krok, to zobacz sesje kobiet, które się na taką sesję zdecydowały i były zachwycone efektami. Czy nie chciałabyś również tego samego?
Napisz do mnie, a rozwieję Twoje wątpliwości!
Ściskam! <3
Daria
Comments