Każda okazja jest dobra, aby zrobić rodzinną sesję zdjęciową. Jednak są okazje wyjątkowe, jak Dzień Mamy. Uwielbiam sesje typu "mama i ja", które ukazują tę niezwykłą więź. I takie kadry powstały podczas tego spotkania.
Z Anią i Leonem spotkaliśmy się tuż obok ich bloku w pewien majowy dzień o zachodzie słońca. Złociste promienie pięknie podkreśliły stylizacje moich modeli. Na ten pomysł wpadła właśnie Ania! Odnalazła w szafie kurtki dżinsowe oraz opaski w musztardowym kolorze dla siebie i Leosia. I proszę! Stylizacja idealna na tego typu sesję.
Jak widać, Leona roznosiła energia podczas sesji i dobrze! Często obawiacie się przed sesją, że dziecko będzie zbyt żywiołowe. Niepotrzebnie! Nie musicie się martwić, że "nic nie udało się złapać", albo, że "zdjęcia będą poruszone". Zaufajcie mi. Jestem fotografem i wiem, jak fotografować w takich warunkach :)
I pamiętajcie, każda okazja jest dobra do tworzenia wspomnień. Jeśli więc i Wam marzy się piękna sesja zdjęciowa w plenerze, domu lub innym dowolnym miejscu, to nie czekajcie, tylko napiszcie do mnie!
Nie odkładajcie takich rzeczy na "kiedyś", bo to "kiedyś" zawsze jest zmieniane na "kiedy indziej" i nigdy nie nadchodzi.
Ściskam!
Daria<3
Comments