Zazwyczaj jest tak, że ujęcia samych rodziców wykonujemy w czasie sesji rodzinnej. W całym tym ferworze i szaleństwie znajdujemy kilka minut tylko dla nich, by wykonać kadry pełne bliskości i czułości i spokoju. Tutaj było inaczej! Był piknik, była gitara, było sielsko i romantycznie. I kto by pomyślał, że chwilę po skończeniu zdjęć zaczęła się straszna ulewa i burza!
Na szczęście ze wszystkim zdążyliśmy. Ta sesja była sesją małżeńską, w której koncentrowaliśmy się przede wszystkim na rodzicach. Była to sesja z okazji rocznicy ślubu Ani i Rafała. Skupialiśmy się więc na miłości i uczuciu pielęgnowanym przez te wszystkie lata całego ich związku. Przyznajcie, że przepiękny zrobili sobie prezent! To jednak nie znaczy, że w sesji nie uczestniczył Leon, syn mojej zakochanej pary. Leonowi również poświęcaliśmy czas i uwagę i wykonywaliśmy podczas tej sesji również ujęcia całej rodziny. A kiedy wykonywałam zdjęcia samych rodziców, Leon był moim pomocnikiem w Ich rozśmieszaniu! To się nazywa współpraca na sesji!
Efekt? Naprawdę bogata galeria zarówno ujęć rodzinnych jak i tych niezwykle czułych i pełnych spokoju, w których główną rolę odgrywa małżeństwo i miłość rodziców.
Małżeńska sesja Ani i Rafała z Leonem
Ta sesja z okazji rocznicy ślubu jest dowodem na to, że można! Mimo tego, że są dzieci, że to już x lat po ślubie... Można znaleźć czas tylko dla siebie i uczcić te x lat. Okazać sobie wdzięczność, miłość, czułość i stworzyć przy tym wyjątkową pamiątkę. Wasze wspólne sesje nie muszą kończyć się na sesji poślubnej czy narzeczeńskiej. Zadbajcie o wspólne zdjęcia i celebrowanie Waszego związku. Taka sesja może być wyjątkową randką lub sposobem na uczczenie kolejnej rocznicy Waszego ślubu czy związku. I to wcale nie znaczy, że nie muszą wziąć w niej udziału dzieci. Jak widać, wszystko można ze sobą połączyć, uzyskując piękną galerię rodzinną, w której jest dużo miejsca na Wasze uczucie.
Ściskam! ♡
Daria