Akcja lawendowa była spontaniczna. Nie miałam jej wcześniej w planach na letnie sesje zdjęciowe, ale pewnego dnia coś mnie tknęło i postanowiłam zorganizować sesję zdjęciową na polu lawendowym. Przed obiektywem stanęli moi bliscy przyjaciele, Ewelina i Paweł, którzy spodziewali się wówczas swojej pierwszej córeczki Hani. Jako ciekawostkę zdradzę, że to Ewelina odkryła to miejsce! Gdyby nie Ona, to nie wiedziałabym o istnieniu tego pola lawendowego, które, jak się okazało, położone jest całkiem niedaleko Łodzi. Żal było nie skorzystać i z ręką na sercu muszę przyznać, że ta sesja ciążowa na polu lawendy z pewnością będzie jedną z moich ulubionych.
Sesja ciążowa w lawendzie Eweliny i Pawła
Sesje zdjęciowe w lawendzie są niezwykle urocze, subtelne i delikatne. Na polu lawendowym wychodzą przepiękne zdjęcia ciążowe, rodzinne, a także sesje kobiece i, oczywiście, sesje narzeczeńskie. Z pewnością nie był to mój ostatni raz z aparatem pośród lawendy. Z ogromną przyjemnością wrócę tu w następnym sezonie realizować dla Was kolejne sesje zdjęciowe!
Czy ktoś już jest chętny?
Ściskam! ♡
Daria
Comments