Przyznam się szczerze, że opowieść o Alicji w Krainie czarów nie była moją ulubioną w dzieciństwie. Jednak postać Kapelusznika wykreowanego przez Johnny'ego Deppa skradła moje serce!
I nie mogłam nie być zachwycona pomysłem Marysi na naszą sesję, którą możecie obejrzeć w tym wpisie. Kiedy tylko zobaczyłam Jej inspiracje na makijaż, czyli białe rzęsy, dużo kolorów i szalone stylizacje od razu miałam przed oczami tę postać. Wiedziałam, że na tej sesji będzie się działo! I nie mogło być inaczej. Marysia postawiła na naprawdę odjechany look! I co myślicie, narzeczona Kapelusznika, czy może jednak szalona Pani Naukowiec?
Z natury raczej jestem spokojna, a do szaleństw niezbyt chętna. Wolę posiedzieć i pogadać, zamiast iść na szaloną imprezę. Myślę, że moje zdjęcia tę naturę oddają. Lubię kadry delikatne, świetliste i subtelne.
Ale...
Czy to znaczy, że jestem nudna i przewidywalna i nie można ze mną zrealizować czegoś odjechanego?
Nie, wręcz przeciwnie!
Lubię realizować szalone pomysły i wykonywać nieszablonowe zdjęcia. Mimo że przeważa we mnie spokój i równowaga, to jest gdzieś w środku ta struna szaleństwa, za którą czasem trzeba pociągnąć. I Wasze szalone pomysły na sesje idealnie się w to wpasowują i w pełni zaspokajają tę potrzebę.
I za to Wam dziękuję i jestem wdzięczna, że mogę realizować tak fajne projekty!
Ściskam!
Daria <3